Rüdesheim am Rhein to bardzo stare miasto w Niemczech, które leży nad Renem. Pierwsze wzmianki o tym mieście pojawiły się w 1074 roku, natomiast 1 stycznia 1818 roku Rudesheim otrzymało prawa miejskie. Położone jest w kraju związkowym Hesja, rejencji Darmstadt, powiecie Rheingau-Taunus. Jest częścią wpisanej na listę światowego dziedzictwa UNESCO Doliny środkowego Renu. Otoczone jest winnicami, które położone są na wzgórzach. Słynie z produkcji wina, ale także i brandy i słodyczy firmy Asbach Uralt. Z drugiej strony Renu bardzo dobrze widać położony nad Rudesheim pomnik Niederwald, potocznie zwany Germanią, postawiony z okazji zjednoczenia Niemiec w 1871 roku.
Do Rudesheim możemy dojechać pociągiem po północnej stronie Renu, samochodem lub promem z miasta Bingen, które położone jest po południowej stronie.
W Rudesheim byłem po raz pierwszy, mimo że w okolicy byłem już kilka razy. Tym razem udało się dotrzeć na miejsce. Droga z mojej miejscowości przebiegała pociągiem do Bingem, następnie promem na drugą stronę Renu. Cała droga trwała jakieś 30 minut. O dziwo za prom nic nie zapłaciliśmy, bo Pan który sprzedawał bilety nie podszedł do nikogo.
Moim planem na dziś było wjechanie kolejką, gdzie znajduje się pomnik Niederwald i zrobienie kilka zdjęć okolicy. Plan oczywiście, mimo słabej pogody, został wykonany. Koszt przejazdu kolejką w dwie strony to 7 EUR.
Tanie loty do Niemiec na portalu CenterFly.pl
Wagoniki kolejki są dwuosobowe i co ciekawe nie są przeszklone na bokach. Jazda na górę trwała około 10 minut. Odległość między dolną i górną stacją wynosi 927 m, różnica w wysokości to 230 metrów.
Na górze znajduje się restauracja, ale podobno z przeciętnej jakości jedzeniem, park i wcześniej wspomniany pomnik. Widoki są przepiękne – zdjęcia nie oddają rzeczywistości.
Po krótkiej wizycie na górze nadszedł czas na również krótkie zwiedzanie miasta. Nie podejrzewałem, że jest tu tak ładnie. Dużo ciasnych uliczek, kolorowych sklepików, przepięknych budynków i restauracji, z których zapach wydobywa się na zewnątrz. Okazało się, że Rudesheim to bardzo turystyczna miejscowość.
Po więcej zdjęć z samego miasta odsyłam na dól tego wpisu. Kolejną rzeczą, która mnie czekała to obiad w restauracji Stadt Frankfurt. Znajduje się ona w centrum miasta. Tak mniej więcej przedstawiał się dzisiejszy obiad – Indyk z frytkami i surówką, która była podawana jako przystawka na oddzielnym talerzu. Smakowało bardzo dobrze. Koszt ok. 10 EUR.
Kolejną rzeczą, która jest po obiedzie to…? Oczywiście, że deser. Postanowiłem wybrać się do włoskiej kawiarni Eiscafe Tirreno. Zamówiony deser lodowy z truskawkami, kiwi, bitą śmietaną i dwiema gałkami lodów kosztował 5,50 EUR. Po prostu palce lizać!
Następnie krótki odpoczynek i dalej w drogę w stronę przeprawy promowej. Po drodze mijam ciekawe miejsce – Muzeum Wina. Nie wchodziłem do środka, ale przed samym budynkiem jest kilka bardzo ciekawych eksponatów – na przykład beczka na 6 tysięcy litrów wina oraz drzewo platan z 1820 roku!
Nie brakowało także innych urządzeń potrzebnych do produkcji wina.
W zasadzie na tym można zakończyć ten krótki opis wizyty do Rudesheim. Jeśli chcecie wiedzieć więcej – przyjedźcie tu! Naprawdę warto – tu jest pięknie, w szczególności wiosną oraz latem!
(Paweł Jakubowski)
1 komentarz