Jesteśmy w Południowym Tyrolu we włoskim mieście Bolzano. Po przespanej nocy poszliśmy do informacji turystycznej po museumobil Card, czyli po kartę dzięki której możemy wejść do muzeum, poruszać się komunikacją miejską, wjeżdżać kolejką górską.
Dodatkowo wypożyczyliśmy rowery i udaliśmy się na krótką, niemal 24 kilometrową przejażdżkę.
Naszym pierwszym przystankiem była jedna z wielu w okolicy Bolzano winnic.
Kolejnym punktem naszej rowerowej wyprawy była restauracja przy Muzeum Sztuki. Napiliśmy się soku, kawy itp.
W dalszą drogę ruszyliśmy po ok. 45 minutach. Mogliśmy podziwiać malowniczo położone zamki, kościoły i inne budynki.
Kolejnym przystankiem była restauracja przy hali wspinaczkowej Salewa. Zjedliśmy tam obiad i umówiliśmy się na nagranie materiału do projektu WorldFace.eu.
Następnie wybraliśmy się na wycieczkę rowerową wokół nowej części miasta. Widoki po prostu były olśniewające.
Po długiej, niemal 25 km trasie oddaliśmy rowery i udaliśmy się samochodem ponownie do Salewy, czyli hali wspinaczkowej. Nagraliśmy tam jeden materiał, który opublikujemy po powrocie. Było bardzo ciekawie. To był mój pierwszy raz w takim obiekcie – było ciężko, ale przyjemnie.
Po powrocie z hali czas był wyruszyć „w miasto”, gdzie właśnie trwa Festiwal Miasta Bolzano. Siedzimy teraz przy restauracji na Piazza Walther, słuchamy muzyki, integrujemy się z lokalną społecznością. Zaskoczyła nas tu liczba ludzi uczestniczących w Festiwalu. Są ich po prostu dziesiątki tysięcy. Całe Stare Miasto tętni życiem!
Ciekawe jak wygląda Bolzano zimą…? Latem jest tu przepięknie!
(Paweł Jakubowski)
0 komentarzy