LOT poleci do Hanoweru! To już ósmy port narodowego przewoźnika w Niemczech!

Od 4 czerwca LOT uruchomi nową trasę między Warszawą a Hanowerem: dwa razy dziennie. Rozkład został dobrany tak, żeby umożliwić pasażerom z Europy Środkowo-Wschodniej, Azji i Ameryki Północnej wygodną podróż do tego ważnego ośrodka biznesowego w Niemczech. Bilety weszły właśnie do sprzedaży

Hanower to już ósmy obsługiwany przez LOT kierunek w Niemczech – oprócz Berlina, Dusseldorfu, Frankfurtu, Hamburga, Monachium, Stuttgartu i Norymbergi (do tego ostatniego miasta LOT zacznie latać od maja, a bilety są w sprzedaży od końca listopada ub. roku). Hanower to też czwarty niemiecki kierunek uruchomiony przez LOT w ciągu ostatnich 12 miesięcy – po Berlinie, Stuttgarcie i Norymberdze.

>>> Kup bilet lotniczy do Hanoweru na stronie www.lot.com.

Od poniedziałku do piątku rejsy miedzy Warszawą (WAW) i Hanowerem (HAJ) będą się odbywały dwa razy dziennie według następującego rozkładu:

WAW 08:15 – HAJ 10:00

HAJ 10:35 – WAW 12:15

WAW 17:30 – HAJ 19:15

HAJ 19:55 – WAW 21:35

W weekendy zapotrzebowanie ze strony pasażerów jest mniejsze. W soboty do ich dyspozycji jest więc rejs przedpołudniowy, a w niedzielę popołudniowy.

Do obsługi trasy Warszawa-Hanower LOT wyznaczył samolot Embraer 170, na pokładzie którego jest 70 foteli w trzech klasach podróży: biznes, ekonomicznej premium i ekonomicznej. Lot między Warszawą i Hanowerem potrwa ok. 1 godz. 40 minut.

W drodze do Hanoweru LOT zapewnia dogodną przesiadkę na Lotnisku Chopina w Warszawie ze wszystkich portów w Europie Środkowo-Wschodniej, które polski przewoźnik obsługuje. Dodatkowo z większości lotnisk w Polsce i wielu w Europie LOT oferuje możliwość podróży do Hanoweru w tę i z powrotem tego samego dnia.

Pasażerom lecącym z Niemiec nowe połączenie LOT-u umożliwi dogodną podróż przez Warszawę do obsługiwanych przez LOT portów lotniczych w Azji: do Kazachstanu, Singapuru, Pekinu, Tokio i Seulu oraz w Stanach Zjednoczonych – do Nowego Jorku JFK, Los Angeles, Chicago i Newark (obok New Jersey).

– Hanower jest jednym z najważniejszych ośrodków biznesowych w Niemczech. To tutaj odbywają się targi informatyczne CeBIT, największa tego typu impreza na świecie. Nasze połączenie otworzymy tydzień przed targami CeBIT. Miasto jest też gospodarzem przemysłowych Targów Hanowerskich (Hannover Messe). Tutaj imprezy targowe odbywają się praktycznie przez cały rok, co jest impulsem dla wzmożonego ruchu lotniczego– mówi Adrian Kubicki, dyrektor Biura Komunikacji Korporacyjnej LOT.

Dużych imprez organizowanych w Hanowerze jest znacznie więcej. Np. w 2019 r. Hanower będzie gościł doroczną europejska edycję konferencji Routes Europe, na której przedstawiciele lotnisk i linii lotniczych spotykają się w celu omówienia planów rozwoju połączeń lotniczych.

W Hanowerze i okolicach zlokalizowanych jest wiele niemieckich firm, które są obecne na rynku polskim, np. Volkswagen, Continental, TUI i HDI.

– Nowe połączenie daje naszym pasażerom dostęp do kolejnego ważnego miasta w Niemczech. To celowy zabieg. Konsekwentnie rozwijamy siatkę połączeń u naszych zachodnich sąsiadów, z którymi łączą nas liczne relacje biznesowe i turystyczne – podkreśla LOT.

Obecnie LOT oferuje poprzez siatkę swoich połączeń możliwość dotarcia do w sumie 10 landów w Niemczech: Hanoweru w Dolnej Saksonii, Monachium i Norymbergi w Bawarii, Berlina i Brandenburgii (poprzez berliński port Tegel), Meklemburgii przez Hamburg, Frankfurtu w Hesji i Dusseldorfu w Nadrenii Północnej-Westfalii. Dodatkowo do landu Szlezwik-Holsztyn można dotrzeć przez Hamburg i duński Billund, dokąd LOT zaczął sprzedawać bilety w ubiegłym tygodniu, a do Saary i Nadrenii Palatynatu przez Luksemburg. Do wszystkich tych portów polski przewoźnik lata dwa albo trzy razy dziennie.

Hanower to też kolejny po Billund, Norymberdze, Stuttgarcie, Göteborgu i Luksemburguzachodnioeuropejski ośrodek biznesowy średniej wielkości, wśród których LOT upatruje możliwości rozwoju swojej siatki połączeń.

Uruchomienie połączenia między Warszawą a Hanowerem to element strategii rentownego wzrostu LOT-u na lata 2016-2020, którą konsekwentnie i szybciej od założeń wdraża polski przewoźnik. LOT planuje stać się linią pierwszego wyboru nie tylko dla pasażerów podróżujących z Polski, ale również innych krajów regionu. – Nasze atuty to  m.in. dogodny rozkład połączeń z krótkimi przesiadkami na Lotnisku Chopina w Warszawie oraz nowoczesna i szybko rozrastająca się  flota – mówi Adrian Kubicki z LOT-u.

W 2017 r. LOT ogłosił uruchomienie 27 połączeń, w tym z Warszawy do Los Angeles, Newark, Astany i Singapuru, z Budapesztu do Nowego Jorku i Chicago, z Krakowa do Chicago i z Rzeszowa do Newark. W ubiegłym roku LOT przewiózł ponad 6,8 mln pasażerów, co oznacza wzrost o ponad 25 proc. rok do roku. Do 2020 r. LOT prognozuje przewiezienie ponad 10 mln pasażerów rocznie, co będzie oznaczało podwojenie liczby klientów w ciągu czterech lat.

W tym roku LOT ogłosił już siedem połączeń: z Warszawy do Billund, Moskwy-Domodiedowa, Hanoweru, Skopje, Podgoricy i Zaporoża oraz z Krakowa do Budapesztu.

W 2017 r. LOT odebrał cztery nowe samoloty – dwa Boeingi 787 Dreamliner i dwa B737 MAX 8. W 2018 r. do floty przewoźnika wejdzie 12 kolejnych maszyn: trzy B787-9 (większa wersja Dreamlinera), trzy B737 MAX 8 i sześć Embraerów 195.

Bilety LOT-u na połączenia między Warszawą a Hanowerem są dostępne w sprzedaży m.in. za pośrednictwem strony przewoźnika www.lot.com.

(Informacja prasowa)

Comments

comments