Na rynku jest bardzo dużo różnego rodzaju kart kredytowych i debetowych oferujących dodatkowe korzyści. Po zakończeniu współpracy CitiBanku z Wizz Air zacząłem się zastanawiać jak tu dalej latać za darmo, czytaj za to co zbiorę płacąc swoją kartą kredytową. Nie trzeba było długo czekać na pojawienie się nowego produktu od Wizz Air, tym razem przy współpracy z bankiem Raiffeisen Polbank.
Czy to dobry wybór? W internecie jest wiele negatywnych komentarzy na temat tego banku, jego produktów oraz jakości obsługi klienta. Czy zatem warto jest pchać się w coś tak bardzo niedoskonałego? W swoim życiu miałem wiele różnego rodzaju kart kredytowych i w każdym banku było coś nie tak, więc na pewno nie zrażają mnie te negatywne opinie. Liczy się to co mogę dostać od banku, a mogę dostać dzięki karcie MasterCard Wizz Air – Raiffeisen Polbank naprawdę niemało.
Darmowe członkostwo w Wizz Discount Club (o wartości 139 zł), dzięki któremu każdy bilet lotniczy Wizz Air jest tańszy o 45 zł (jeśli jego wartość jest równa lub wyższa 99 zł).
Bonus w wysokości 50 zł na koncie Wizz Air – do wykorzystania na zakup biletów lotniczych.
Cashback – każde wydane 5 zł to 10 groszy na koncie Wizz Air oraz każde wydane 5 zł za wykonaną transakcję na wizzair.com to 20 groszy na koncie Wizz Air. Kupując przykładowo coś za 4 tysiące zł otrzymujemy zwrot do wykorzystania na bilety lotnicze w wysokości 80 zł.
Co warto wiedzieć o karcie?
Minimalne dochody to 1200 zł. Aby móc założyć kartę kredytową MasterCard Wizz Air Raiffeisen Polbank musisz zarabiać minimum 1200 zł miesięcznie. Dodatkowym atutem jest fakt, że honorowane są zarobki zagraniczne. Jeżeli chcecie mieć kartę z niskim limitem kredytowym, czyli poniżej 4 tysięcy zł procedura wydania karty jest uproszczona. Jeżeli prowadzisz działalność gospodarczą to niestety zaczynają się schody – musisz ją prowadzić od minimum 18 miesięcy.
Walutą rozliczeniową karty jest złotówka. To istna rewolucja na rynku kart. Na czym to polega? Przed pojawieniem się tej karty wszystkie dotychczas wydane karty (w każdym banku) podczas płatności zagranicznych były rozliczane w euro lub dolarach, co skutkowało droższymi cenami przez prowizje i przewalutowania. Niejednokrotnie kupując za granicą płaciłem gotówką, żeby tego uniknąć. Teraz nie ma tego problemu. Nie dość, że jest chashback na konto Wizz Air, to jeszcze moje zagraniczne zakupy są rozliczone od razu w złotówkach. Na przykład płacąc na lotnisku w Londynie, czy też Zurychu i w każdym innym miejscu na świecie przewalutowanie następuje tylko raz w momencie transakcji i to po kursie hurtowym organizacji MasterCard, który jest o niebo niższy niż kurs banku. Prawda, że świetnie?! Opłaca się też również płacić tą kartą za zakupy dokonane w internecie m.in. na zagranicznych stronach www.
Jeżeli nie chcecie mieć karty kredytowej, a chcecie otrzymać darmowe członkostwo w Wizz Discount Club to jest również na to rada. Wystarczy założyć kartę debetową Wizz Air do konta w Raiffeisen Polbank! Niestety dzięki tej karcie nie ma jeszcze cashbacku, ale być może w przyszłości tak się stanie.
Jeżeli chcecie mieć ubezpieczenie turystyczne za 9,99 zł miesięcznie. Jest to opcjonalne, więc nie musicie z niego korzystać.
Możliwość otrzymania bezpłatnej karty dodatkowej, np. dla żony (uwaga na limity ;-)), czy też męża, chłopaka, dziewczyny, kochanki (również uwaga na limity) itp.
Składając wniosek o założenie karty musicie pamiętać, aby podać taki sam email jak do konta Wizz Discount Club. Unikniecie wtedy problemów z podpięciem karty do konta. Jeżeli natomiast nie macie jeszcze tam konta to nie musicie się tym przejmować.
4 transakcje miesięcznie – Jak powszechnie wiadomo nie ma nic za darmo… Ale… aby uniknąć miesięcznej opłaty w wysokości 4,50 zł wystarczy dokonać 4 (tak, tylko czterech) transakcji w miesiącu.
Pierwszy rok gratis – Opłata za pierwszy rok użytkowania karty jest równa zero, później, aby uniknąć opłaty w wysokości 79 zł rocznie trzeba robić zakupy za minimum 1000 zł miesięcznie.
Terminowość spłat – Musimy pamiętać, aby kartę spłacić przed końcem okresu rozliczeniowego. W przeciwnym razie zapłacimy 0,18% salda zadłużenia na karcie za obowiązkowe ubezpieczenia na życie. Nie jest to duża kwota, ale łatwo jej uniknąć.
Jak wspomniałem na wstępie po zakończeniu współpracy na linii CitiBank – Wizz Air nie miałem możliwości zbierania punktów na darmowe loty. Postanowiłem że zacznę płacić kartą mBank LOT Miles & More, ale żeby tam coś uzbierać trzeba wydać naprawdę grube tysiące zł. Dobrze, że pojawiła się kolejna karta z serii Wizz Air. Nie trzeba się dużo napracować, aby móc „kupić” darmowy bilet na lot.
14 komentarzy