Renaissance Barcelona Fira Hotel to 4* obiekt należący do rodziny hoteli Marriott. Został zaprojektowany przez francuskiego projektanta Jeana Nouvela, który w Barcelonie w roku 2001 zaprojektował również biurowiec – Wieżę Akbar (Torre Agbar). Chyba nie ma osoby, która była w Barcelonie i nie kojarzy wielkiego święcącego jajka, prawda? Hotel położony jest przy bardzo znanym placu Plaza de Europa tuż przy centrum kongresowym Fira.
W swojej ofercie hotel posiada 357 pokoi w różnych standardach znajdujących się na 26 piętrach. Na dachu znajduje się bar oraz basen.
Mój pokój znajdował się na 24 piętrze, oczywiście z widokiem na miasto. Był w standardzie Superior Room z łóżkiem typu King. Na wyposażeniu pokoju był zestaw do parzenia kawy i herbaty oraz dwie bezpłatne wody mineralne. Gdy wszedłem do pokoju powiedziałem sobie: WOW. Cóż za minimalizm! Pokój cały w bieli, drzwi wejściowe pokryte lustrem, wejście do łazienki zasłonięte przesuwanymi drzwiami, które pokryte są również ogromnym lustrem. Świetne rozwiązanie, dzięki temu pokój wydawał się dużo większy niż był (29 metrów kwadratowych).
Widok z holu był wręcz rewelacyjny. Rano, gdy było jeszcze ciemno, szalała burza. Widok piorunów z tego miejsca był naprawdę świetny!
Dla kontrastu widok w dzień z mojego okna. Pewnie niektórzy z Was teraz się zastanawiają co to jest? Z drugiej strony, gdy są zasłonięte pierwsze rolety widać w oknach piękne plamy. Bardzo pomysłowe!
Internet w tym hotelu jest bezpłatny. Prędkość była po prostu WOW.
Bilety lotnicze do Barcelony na stronie PanSamolocik.pl
Jak już wspomniałem do łazienki wchodzi się przez przesuwane lustrzane drzwi. Łazienka kolorystycznie oczywiście nawiązywała do pokoju – była cała w odcieniach bieli. Wszystko było tu starannie ułożone, nawet papier toaletowy był zaklejony firmową naklejką. Na uwagę zasługują bardzo ciekawe firmowe kosmetyki TokyoMilk by Margot Elena.
Śniadanie zaczynało się o godzinie 7 rano i było serwowane w bardzo przestronnej restauracji. Można zauważyć tu akcenty śródziemnomorskie. Wybór był bardzo duży. Owoce, sery, wędliny, przepyszne ciasta i desery i dużo, dużo więcej. Na ciepło oraz na zimno. Polecam w szczególności kiełbasę Chorizo, którą po prostu uwielbiam. Do śniadania serwowane było również wino.
W hotelu znajduje się m.in. siłownia oraz dwa baseny. Jeden wewnętrzy i drugi na dachu na 27 piętrze. Ze względu na konstrukcję hotelu baseny i siłownia nie są duże, ale według mnie wystarczające jak na to miejsce. Zdecydowanie wolałbym leżeć na plaży niż w hotelowym basenie, ale niektórym może to przeszkadzać.
Na zdjęciu poniżej jest basen wewnętrzny, który głównie spełnia rolę jacuzzi.
Basen zewnętrzny, mimo że wielki nie jest, to jego lokalizacja nadrabia wszystko! Wyobraźcie sobie, że właśnie tam leżycie i pijecie drinki – pięknie, prawda?
Jeszcze jedno zdjęcie siłowni. Jak już wspomniałem jest ona niewielka, ale posiada najważniejsze urządzenia do fitnessu.
Rezerwując ten hotel spodziewałem się, że będzie dobry i będzie ciekawie wyglądał, ale naprawdę nie spodziewałem się, że aż tak. Wygląd bardzo przypadł mi do gustu. Obsługa bardzo miła, uśmiechnięta i gotowa do pomocy. Ten hotel, jeśli chodzi o konstrukcje, jest inny od wszystkich w których miałem pryjemność być. Wychodziłem z pokoju na korytarz i czułem przyjemny ciepły wiatr, dotykałem pięknych palemek, które rosły na każdym piętrze. Budynek hotelu z jednej strony w ogóle nie był zabudowany!
Kilka słów o położeniu hotelu. Według mnie jest bardzo dobre. Blisko stąd do stacji metra, natomiast z lotniska jechałem kilkanaście minut lokalnym autobusem linii 46 – koszt 2,15 EUR. Autobus zatrzymuje się po drugiej stronie ulicy, na której znajduje się hotel.
Renaissance Barcelona Fira Hotel
Plaza Europa, 50-52,
L'Hospitalet de Llobregat
08902 Barcelona, Hiszpania
Telefon: +34-93-2618000
(Paweł Jakubowski)
Copyright © 2016 Lubię podróże – blog turystyczny | Hotele, restauracje, linie lotnicze
1 komentarz