ibis Styles Gniezno Stare Miasto 3* – recenzja hotelu

Hotel ibis Styles Gniezno Stare Miasto 3* to nowo otwarty hotel w Gnieźnie – pierwszy hotel sieciowy w tym mieście. Pierwszych gości przyjęto już na początku czerwca. Do dyspozycji jest 70 pokoi, które mogą pomieścić do 160 osób. Wśród nich znajdują się cztery pokoje przystosowane do potrzeb osób niepełnosprawnych oraz szesnaście dedykowanych rodzicom z dziećmi – z czterema miejscami do spania oraz telewizją z kanałami dziecięcymi. Obiekt znajduje się bardzo blisko dworca kolejowego i autobusowego oraz głównych, historycznych atrakcji Gniezna.

Każdy hotel ibis Styles jest zaprojektowany według jakiegoś tematu, prawdopodobnie zawsze związanego z danym miastem lub miejscem. Jak można się domyślać w gnieźnieńskim obiekcie królowały (dosłownie) akcenty historyczne. Korony, krzesła królewskie, szachy oraz barwy sprawiały, że czuć było klimat dawnych lat, ale urządzony głównie w nowoczesnym stylu. Już w lobby na ścianie rzucała się w oczy duża korona na ścianie oraz tuż obok plan miasta namalowany również na ścianie – w starym stylu. Również obok lobby znajdował się kącik zabaw dla dzieci, pomieszczenie z dużymi szachami do gry oraz kolejne pomieszczenie z krzesłami królewskimi – czyli coś a'la poczekalnia, czy też pokój do krótkich rozmów. W hotelu znajduje się również sala konferencyjna. W restauracji hotelowej Pietrak na suficie wykaligrafowano  w języku polskim i angielskim legendę o trzech braciach: Lechu, Czechu i Rusie, czyli tak naprawdę o założeniu miasta Gniezna. Trochę ciężko było ją przeczytać, ale jak zrobiłem jej zdjęcie telefonem ten problem odszedł w niepamięć. Wracając jeszcze do hotelowego lobby, tuż obok recepcji znajduje się bar czynny 24 godziny na dobę, gdzie również widać akcenty królewskie w postaci pięknej sofy wkomponowanej w klimat tego miejsca. Niestety, gdy tylko odwróciłem głowę czar trochę pryskał, bo można było zauważyć kaloryfer z czasów PRL (żeliwny, żeberkowy) oraz lampę ultrafioletową służącą do zabijania owadów. Nie wyglądało to dobrze, nie pasowało do eleganckiego wyglądu tego miejsca.

Rezerwuj nocleg w hotelu ibis Styles Gniezno Stare Miasto

Pokój

Mój pokój, ze względu na to, że jestem platynowym członkiem Le Club AccorHotels został zupgradowany do rodzinnego, czyli posiadał jedno duże łóżko oraz rozkładaną sofę i był w sumie dwa razy większy od standardowego pokoju standardowego w ibisach, takie przynajmniej miałem odczucia. Przy łóżku była stoliczek na kółkach, który mogliśmy przestawiać dowolnie po pokoju. Idealnie się nadał jako podstawka pod laptopa, żeby było móc pracować w łóżku. Na stoliku była naklejona szachownica – można było pograć w szachy czy też warcaby (podobno figury dostępne są w recepcji, będąc samemu w hotelu – nie sprawdzałem). Może warto pomyśleć, żeby w recepcji były takie figury do wypożyczenia? Jak ktoś przejeżdża z dzieckiem można by było zabić czas zabawą z dzieckiem. Nad łóżkiem widniały naklejone lub namalowane na ścianie insygnia królewskie – korona króla i królowej. Mała rzecz, ale można było podwyższyć sobie status społeczny – choć na chwilę 🙂 W pokoju było dużo lamp, więc było widno oraz kilka gniazdek elektrycznych. Dodatkowo dwie butelki wody mineralnej. Sporym minusem tego ładnego pokoju jest ich słabe wygłuszenie – słychać muzykę z korytarza i rozmowy krzątających się tam ludzi.

Internet w pokoju działał płynnie, bez problemowo.

Widok z pokoju w stronę Starego Miasta

2016-10-02-ibis-styles-gniezno-stare-miasto-002

Łazienka

W łazience standardowo były wszystkie potrzebne rzeczy – ręczniki, kosmetyki w dozownikach (których de facto nie lubię), ręczniki, kabina prysznicowa itp. Wszystko było ok, wygląd również był bardzo dobry, jedynie co mi przeszkadzało to muszla klozetowa zamontowana zbyt blisko ściany. Nie jestem za bardzo szczupły, ale bez przesady, nogi które dotykają ściany podczas załatwiania potrzeb fizjologicznych to nie jest zbyt miłe uczucie.

Strefa SPA & Wellness

Nie stwierdzono, ale w hotelu cały czas trwają różne prace, aby zaadaptować wolne miejsce. Jest więc nadzieja na zaadaptowanie miejsc właśnie na jakieś mini centrum fitness czy też spa. Z moich informacji wynika, że będzie to już w grudniu.

Śniadanie

Śniadanie według mnie było dobrej jakości. Było sporo rzeczy na ciepło jak i na zimno. Po pobytach w portugalskich, czy też hiszpańskich ibisach polskie śniadanie jest wręcz rewelacyjne. Kiełbaski, fasolka, jajecznica, parówki, boczek i to wszystko na ciepło – wszystko w cenie pobytu. Oczywiście oprócz rzeczy na ciepło były też różne rzeczy na zimno – zapraszam do oglądania zdjęć. Do czego można było się trochę przyczepić? Do podsuszonych końcówek naleśników, może wypadałoby przechowywać je pod jakimś przykryciem, aby tak szybko nie wysychały? Obsługa w sali restauracyjnej była bardzo miła.

Restauracja

W hotelu znajdują się dwie restauracje – Pietrak oraz Family Food. Ta pierwsza jest typową restauracją w hotelu z eleganckim wnętrzem, gdzie również serwowane są wcześniej wspomniane śniadania. Natomiast ta druga jest to restauracja podobnego typu co w centrach handlowych – nakładasz jedzenie i płacisz odpowiednią sumę za 100 gram. W tym przypadku było to 2,63 zł/100g.

W Restauracji Pietrak karta nie była ani za długa ani za krótka, taka w sam raz – nie było problemu z wyborem dań. W ciągu mojego pobytu, który składał się z dwóch nocy mogłem spróbować kilku dań. Poniżej znajdziecie zdjęcia. Do jakości serwowanego jedzenia nie mógłbym się w ogóle przyczepić bo wszystko było bardzo smaczne i pięknie podane… wszystko tylko nie pierogi, które były odmrażane (obsługa restauracji to potwierdziła po telefonie do kuchni). Na pewno były wcześniej przez nich lepione, bo bardzo ładnie wyglądały i farsz z jagnięciną był bardzo smaczny, ale sami wiecie, że odmrażane ciasto nie jest zbyt rewelacyjne. Co mogę tam polecić? Na pewno przystawkę ze śledziami – bardzo smaczna i duża porcja, dodatkowo zupa pomidora oraz żurek również bardzo mi smakowały. Deser wyśmienity. Ceny natomiast są restauracyjne, myślę że każdy znajdzie tu coś dla siebie i smakowo i cenowo.

W Family Food był całkiem duży ruch. Widać, że to miejsce chętnie odwiedzają mieszkańcy Gniezna i… wcale się im nie dziwię. W Płocku w galeriach handlowych ostatnia cena jaką pamiętam to było 3 zł za 100gr. jedzenia, a tu jest jeszcze taniej. Mało tego, w ostatniej godzinie otwarcia lokalu wszystkie dania serwowane są za pół ceny. Wybór jest spory, począwszy od wielu rodzaju sałatek, surówek, ciasta własnego wypieku (za dodatkową opłatą) skończywszy na kotletach, kurczaku, gulaszu i innych smacznych potrawach. Jedynym minusem może być to, że jest tam trochę ciasno, ale prawdopodobnie ten lokal zostanie powiększony.

Podsumowanie

Hotel ibis Styles Gniezno Stare Miasto ogólnie rzecz biorąc jest dobrym hotelem. Co prawda mało w nim akcentów Accor'owych czy też Le Clubowych, ale dla „gościa z ulicy” nie będzie miało to większego znaczenia. Ważna natomiast jest miła obsługa, zwłaszcza na recepcji oraz w restauracji. Widać pewne niedociągnięcia, np. odklejająca się korona na ścianie w lobby, czy też chociaż te stare, brzydkie grzejniki i ultrafioletowa „maszyna” do zabijania owadów. Trochę również rzuca się w oczy, że nie jest to obiekt AccorHotels tylko franczyzowy – więcej tam Pietraka. Poza tym, sam komfort snu, jest dobry. Jakbym kolejny raz się wybierał do Gniezna, biorąc wszystkie za i przeciw, najprawdopodobniej zatrzymałbym się w tym hotelu.

Pełna galeria zdjęć

Kontakt

ibis Styles Gniezno Stare Miasto

ul. Chrobrego 20
62-200 Gniezno
Polska

Tel: (+48)616269200
email: HA0Y3@ACCOR.COM

(Paweł Jakubowski)

Comments

comments