InterContinental Warszawa to luksusowy pięcio-gwiazdkowy hotel, który mieści 326 pokoi gościnnych o różnym standardzie, w tym apartament prezydencki, 77 luksusowych apartamentów z aneksem kuchennym oraz posiada 12 sal konferencyjnych. W budynku jest również sala balowa, dwa bary, dwie restauracje (w tym bardzo znana Restauracja Platter by Karol Okrasa), pijalnia czekolady E. Wedel, RiverView Wellness Centre czyli sauna, fitness club, spa, solarium. Na 43 i 44 piętrze (150 metrów nad ziemią) zbudowano nowoczesny basen o wymiarach 6 x 18 metrów. Jest to najwyżej położony basen w Europie. Pod ziemią mieszczą się parkingi dla 175 pojazdów, rozłożone na pięciu poziomach.
Dodatkowo dzięki statusowi w IHG Rewards Club Platinum dostajemy bezpłatny upgrade do pokoju Deluxe Room King Bed. Rejestracja w programie jest bezpłatna – kliknij tu, aby się zarejestrować.
Jak już wspomniałem nasz pokój to Deluxe Room King Bed. Jak sama nazwa wskazuje, łóżko w naszym dużym pokoju było duże.
Do tego była również niespodzianka z okazji urodzin. Torcik…
… oraz wino. Do tego zestaw do parzenia kawy Nespresso oraz owoce i dużo wody mineralnej.
W pokoju znajdowało się też duże biurko do pracy.
Dostępny był bezpłatny internet, z którego oczywiście nie omieszkałem skorzystać. Prędkość była zadowalająca i nie trzeba było się logować co godzinę jak w Pradze. Może dlatego, że w Pradze byłem ze statusem Club, a tu z Platinum?
W szafie znajdował się sejf, deska do prasowania oraz żelazko.
W drugiej szafie czajnik, dodatkowe herbaty oraz kawa i cennik rzeczy z minibarku.
Apropos minibarku – oto jego wnętrze.
W pokoju nie mogło zabraknąć także dużego TV. Dostępne były programy w polskim i innych językach. Dla przykładu był TV w języku polskim oraz TVN po angielsku.
Na łóżku widniała także informacja o śniadaniu dostarczanym do pokoju. Koszt takiej usługi to 15 zł.
Na łóżku czekały na nas także szlafroki oraz jednorazowe kapcie, w których mogliśmy iść np. na basen.
Dużym plusem w łazience jest osobny prysznic oraz wanna (również z prysznicem).
Czekał na nas duży zestaw kosmetyków. Dwa razy większy niż w InterContinental Praga.
Ponadto standardowo była suszarka, waga oraz przestronne lustro.
Club Lounge mieści się na 41 piętrze, skąd jest bardzo dobry widok na Warszawę.
Byłem tu akurat w porze, gdy skończyło się śniadanie, więc nie było przekąsek tylko owoce i picie zimne…
… oraz gorące.
W bardzo wygodnych fotelach lub na kanapach można oglądać programy TV oraz np. pograć w szachy.
Dzieci także znajdą coś dla siebie – np. komputery.
Do tego dochodzi również bogata biblioteczka.
I dla miłośników codziennej prasy – polska oraz zagraniczna.
Tuż po śniadaniu jak widać na zdjęciu było dużo wolnych miejsc, ale jeszcze 15 minut temu było tu bardzo dużo osób. Jest to idealne miejsce na spotkania w swoim gronie przy drinku czy też kawie.
Śniadanie w hotelach InterContinental chyba zawsze będzie mi się kojarzyło z bardzo bogatym wyborem potraw i smacznym jedzeniem. Na pewno znajdą się tacy co będą wybrzydzać. Ja nie zaliczam się do tego grona, bo byłem bardzo zadowolony. Obsługa bardzo miła.
Krótka i niepełna lista tego co można tu zjeść i wypić w porze śniadaniowej (wraz z wybranymi zdjęciami):
Przyznacie, że jest tego „trochę” i to nie jest wszystko. Było pycha!
River View to ekskluzywne kompleksowo wyposażone centrum fitnessu znajdujące się na 43 piętrze. Basen z widokiem na panoramę Warszawy, przywracająca balans Yoga czy aktywne zajęcia z indywidualnym trenerem to zaledwie mała część dostępnych atrakcji w tym miejscu. Jest tu także sauna, jacuzzi oraz solarium. My skorzystaliśmy tylko z basenu i jacuzzi.
Pięknie jest tu wieczorem – można pływać i podziwiać kolorowy Pałac Kultury i Nauki.
InterContinental Warszawa jest drugim hotelem IC, w którym byłem. Pierwszy z nich, w Pradze, wywarł na mnie również spore wrażenie, lecz ten w Warszawie jeszcze większe. Może to zasługa tego basenu, albo większego pokoju? Może po prostu 44 piętra są lepsze niż 9? Nie mam absolutnie żadnych negatywnych zastrzeżeń co do tego hotelu i zdecydowanie mogę go polecić każdemu. I wymagającemu klientowi i temu mniej.
Jeżeli macie jakieś pytania – czekam za komentarzami.
(Paweł Jakubowski)
7 komentarzy