Podczas mojego ostatniego pobytu w hotelu Sheraton Kraków miałem okazję podziwiać Paradę Smoków, a w zasadzie tylko jej wieczorną część. Jest to bardzo piękne widowisko, a widziane z tarasu krakowskiego Sheratona wręcz wyśmienite. Z tego co mi wiadomo byłem pierwszym blogerem, który zobaczył to miejsce po renowacji. Niestety przed paradą mocno padało i nie mogłem zobaczyć całego uroku tego miejsca, ale mimo wszystko i tak było super.
Na tarasie można skorzystać z oferty baru, jak i restauracji. Nie byłbym sobą, gdybym tam czegoś nie przekąsił…
Grillowane atlantyckie przegrzebki na mini tartach z kremowym serem kozim. Do tego wiosenne warzywa i oliwa cytrynowa. Bardzo oryginalne i wyraziste danie.
Z tego co mi wiadomo karta na tarasie już się zmieniła, ale być może coś jeszcze z poprzedniego menu zostało. W szczególności polecam przegrzebka, zupę oraz desery!
Wracając do samego tarasu to zachwycił mnie tam minimalistyczny wygląd. Surowe ściany, dużo bieli. Oczywiście głównym atutem tarasu niezmiennie jest widok na bulwar wiślany, Wisłę oraz Wawel. Gdy robiłem zdjęcia nie wszystko jeszcze było zapięte na ostatni guzik.
Miejsce to jest idealne na różnego rodzaju imprezy okolicznościowe i z tego co widziałem cieszy się on ogromną popularnością. Jest tam profesjonalna, pomocna i uśmiechnięta obsługa. Podczas złej pogody taras również jest otwarty, ponieważ jego większa część leży pod dachem. Następnym razem mam nadzieję, że będę miał okazję zrobić zdjęcia w pełnej krasie.
(Paweł Jakubowski)
2 komentarze