Wyprawa rowerowa – Bliski Wschód oraz Kaukaz – chcesz dostać pocztówkę z Gruzji lub Iranu?

 

Przeglądając różne blogi o podróżach natrafiłem na blog Karola Wernera, który wraz z kolegą Piotrkiem planuje wyprawę rowerową do Gruzji, Armenii, Iranu, Kurdystanu Irackiego i Turcji. Brzmi ciekawie? Wręcz intrygująco!

Karol Werner, mieszkaniec Rudy Śląskiej, pasjonat rowerowy, jeszcze student. Od kilku lat nieprzerwanie w wakacje ogląda świat z pozycji siodełka rowerowego. W ciągu 4 wypraw odwiedził 17 krajów europejskich. Teraz z racji braku ciekawych kierunków wybiera się na wyprawę na Kaukaz i na Bliski Wschód. O przebytych wyprawach jak i przygotowaniach do tegorocznej można przeczytać na jego blogu.

„Przygotowania do wakacyjnej wyprawy trwają pełną parą. Mapy są już nabyte, wiza irańska w produkcji, a trasa opracowana praktycznie w całości. Pozostaje jedynie znalezienie jakiegoś sponsora. Nastawieni jesteśmy głównie na poznanie kultury odwiedzanych kolejno krajów jak i ludzi. Planujemy zobaczyć jak najwięcej  widoków i ciekawych miejsc i jak najmniej dużych miast, muzeów i kościołów tudzież innych meczetów.” – pisze Karol Werner. „Samolotem z Katowic dotrzemy wraz z kolegą Piotrkiem do Gruzji – Kutaisi 16 lipca. Tutaj robiąc sporą pętlę  przejeżdżając min. drogą wojenną docierając do Tbilisi skąd dalej uderzamy do Armenii i dalej na południe. Przez obydwa te niewielkie kraje mamy zamiar przejechać w jakieś 2 tygodnie, po czym, na dłużej wjechać do Iranu, gdzie dotrzemy aż do środkowej części kraju w celu zobaczenia miasta Jazd – uważanego za najstarsze na świecie. Jako, że komunikacja międzymiastowa w Iranie jest bardzo tania, a dystanse są ogromne będziemy się posiłkować trochę autobusami. Pierwszym dotrzemy z Tebriz do Teheranu, a kolejnym już w drodze powrotnej z Isfahan gdzieś na północ kraju bliżej granicy z Irakiem. Dalej przez część Kurdystanu Irańskiego udamy się rowerami do części Irackiej. Na koniec już w drodze powrotnej na samolot do Gruzji pojedziemy wschodnią częścią Turcji zamykając wyprawę 31 sierpnia po 47 dniach podróży.” – dodaje Karol Werner.

Zachęcam wszystkich do wsparcia wyprawy Karola – w zamian otrzymacie pocztówkę z Gruzji lub Iranu! Więcej informacji na ten temat możecie przeczytać tu.

Zapraszam również do odwiedzenia i polubienia fanpage: https://www.facebook.com/kolemsietoczy

Paweł Jakubowski

Comments

comments