Radisson Blu Marina Palace Turku 4* – recenzja hotelu

Autor pawi dn. 25 czerwca 2017

Radisson Blu Marina Palace Turku 4* to jeden z niewielu sieciowych hotelu w Turku. Hotel jest już dość stary. Wybudowano go w 1975 roku, a ostatni remont generalny przeszedł w 2005 roku, z późniejszymi liftingami. Posiada 8 pięter i 184 pokoje w różnych standardach. Położony jest w samym centrum Turku, nad rzeką Aurajoki. W hotelu znajdują się sale konferencyjne, centrum biznesowe oraz restauracja Grill it! Marina. Sprawdź opinie o hotelu na portalu TripAdvisor (Nr 1 wśród 17 hoteli w lokalizacji Turku).

Zameldowanie w hotelu przebiegło bardzo sprawnie, mimo, że było sporo osób. Tego dnia spało w hotelu bardzo dużo osób z buldogami francuskimi, gdyż kolejnego dnia odbywał się tu happening, w którym brały udział aż 163 psiaki! Zobaczcie galerię z tego wydarzenia. W kolejnych dniach odniosłem wrażenie, w szczególności w niedzielę, że w recepcji jest za mało osób. Jedna osoba na zmianie w takim hotelu, przy takim obłożeniu to aż nie wypada. Muszę przyznać, że miły Pan dwoił się i troił, aby sprostać zadaniu.

Tuż obok recepcji znajduje się centrum biznesowe, czyli tak naprawdę komputer z dostępem do internetu oraz podłączoną drukarką. Obok znajduje się mała sala konferencyjna odpowiednia na niewielkie szkolenia czy też prezentacje biznesowe.

>>> Rezerwuj nocleg w hotelu Radisson Blu Marina Palace Turku

Pokój

Nasz pokój o numerze 721 to Superior River View, czylu pokój o podwyższonym standardzie z widokiem na rzekę, który znajdował się na 7. piętrze. W pokoju znajdował się zestaw do parzenia kawy i herbaty – niestety nie było to Nespresso, jak na podwyższony standard przystało.Oprócz tego na wyposażeniu pokoju były jednorazowe kapcie oraz szlafroki, czy też parasol i self. Pokój był dość przestronny, posiadał 23 metry kwadratowe co pozwoliło umieścić biurko np. do pracy na laptopie, stoliczek oraz dwa fotele. Jeśli chodzi o łóżko to było bardzo wygodne. Radisson Blu ma wygodną opcję po zalogowaniu się w hotelu na stronie internetowej zamówienia różnych dodatków, np. różnych poduszek. Skorzystaliśmy z tzw. 'pillow menu' i poprosiliśmy o poduszkę ortopedyczną, która została nam dostarczona do pokoju bezpłatnie w ciągu 15 minut. To był strzał w przysłowiową dziesiątkę – bardzo wygodna. W pokoju na przywitanie czekał na nas talerz z czekoladkami i owocami.

W naszym pokoju znajdował się również minibarek, z którego nie korzystaliśmy – poniżej ceny, hotelowe skandynawskie ceny. Z internetu bezprzewodowego w hotelu raczej nie korzystaliśmy, ale był on dostępny bezpłatnie. W Salon Izumi na drugim piętrze hotelu można zamówić sobie różne zabiegi.

Widok z pokoju

Łazienka

Łazienka była przestronna, a w niej oczywiście standardowe wyposażenie, czyli między innymi suszarka do włosów, kosmetyki firmowe thisworks, lusterko powiększające, wanna ze zintegrowanym prysznicem i oczywiście komplet ręczników.

Śniadanie

W hotelach Radisson Blu śniadanie zawsze nosi nazwę Super Breakfast. W każdym hotelu tej sieci, w którym dotychczas byliśmy, śniadanie wyróżniało się na pewno ekspozycją. Zawsze było coś oryginalnego. Nie było inaczej także tym razem. Dużo drewnianych skrzynek, czy też standardowych, starych ceramicznych cegieł, wędlina i sery wyeksponowane na pogniecionych papierach itp. Zobaczcie na zdjęciach – całość ładnie się komponowała. Wybór dań można określić jako bardzo dobry, aczkolwiek nie można było zamówić tu jajek po benedyktyńsku, czy florencku. Omleta oczywiście dało się zamówić – musieliśmy wypełnić formularz na papierze – z czym ma być ten omlet, zaznaczyć odpowiednie kratki i voila. Omlet już się robił. Chyba pierwszy raz się spotkałem z taką formą zamawiania czegoś na śniadaniu. Omlet podano oczywiście z ową kartką, żeby było wiadomo, że to jest to co zamawialiśmy.

Jako regionalne gotowe danie można było zjeść Karjalanpiirakat, czyli takie fińskie żytnie pierogi z nadzieniem z ryżu i dodatkiem – na wierzchu – masła, które może być zmieszane z gotowanym jajkiem. Albo się to pokocha od razu, albo znienawidzi.Na zdjęciu poniżej w zestawie z jajkiem gotowanym posiekanym, chyba również z masłem. Może przeczyta to jakiś fachowiec od Finlandii i napisze nam co to dokładnie jest. Podawane było na zimno.

Oczywiście oprócz tych rzeczy powyżej można było wybrać dużo innych dań, czy też przekąsek. Były np. koktajle z bardzo zdrowego i obfitego w witaminę C rokitnika, ciasta, różności w strefie fit, oraz napoje i soki, nalewane po naciśnięciu przycisku na tablecie – ot taka nowość. Nie zabrakło też wędzonego łososia.

Centrum SPA & Wellness

W hotelu znajduje się niedawno otwarta po remoncie siłownia (czynna całą dobę), z naprawdę dobrym wyposażeniem oraz sauna (czynna w godzinach 07:00 – 10:00, 16:00 – 21:00). Jest też prywatna łaźnia, ale można z niej skorzystać za opłatą, na wcześniejsze zamówienie.

Restauracja

W hotelu znajduje się restauracja Grill it! Marina, w której jest bardzo dużo miejsca. Organizowane są tu przeróżne eventy. Podczas naszego pobytu był bufet w trzech wariantach zorganizowany na Dzień matki. Można tu zjeść steki, burgery, krewetki, sałatki oraz m.in. desery. Więcej o restauracji w nadchodzących dniach (pojawi się tu link).

A post shared by Blog about tourism & travel (@lubiepodroze_eu_tourism_blog) on May 16, 2017 at 1:24pm PDT

Położenie

Położenie hotelu jest wręcz wyśmienite – przy samej rzece, w centrum miasta. Niedaleko hotelu znajduje się bardzo ciekawa hala targowa oraz dużo dobrych barów i restauracji, czy też sklep spożywczy Lidl, jakby ktoś chciał zrobić bardziej budżetowe zakupy. Do hotelu można bardzo łatwo dojechać z lotniska i nie potrzeba do tego taksówki. Wystarczy wsiąść przy terminalu w autobus numer 1 i dowiezie nas praktycznie pod hotelowe drzwi, no, może trochę przesadziłem. Trzeba będzie przejść na drugą stronę ulicy. Koszt takiego przejazdu to 3 EUR. Polecam przeczytać więcej praktycznych porad na stronie Turku, Finlandia – co zobaczyć, gdzie zjeść, komunikacja miejska – praktyczny przewodnik.

Podsumowanie

Podsumowując nasz pobyt około weekendowy możemy stwierdzić, że hotel ten jest solidnym 4* hotelem. Tak naprawdę jest tu wszystko oprócz basenu, którego brak był dość widoczny. W hotelu jest bardzo dobra kuchnia i miła obsługa. Zapamiętaliśmy pana z recepcji, który uwijał się sam na swoim stanowisku pracy i dawał radę. Odnowione pokoje robią dobre wrażenie. Na plus nowoczesna i dobrze wyposażona siłownia. Na duży plus łatwość dojazdu z lotniska. Hotel bierze udział w programie lojalnościowym Club Carlson.

Kontakt

Radisson Blu Marina Palace Turku

Linnankatu 32
20100 Turku, Finlandia
Tel: +358 (0)20 1234 710
Fax: +358 (0)20 1234 711
Email: info.turku@radissonblu.com