Blue Sea Santa Maria Hotel Malta 3* – recenzja hotelu

Autor pawi dn. 28 czerwca 2014

Blue Sea Santa Maria Hotel Malta to hotel położony w dzielnicy mieszkalnej miasta Bugibba, które jest dobrą bazą wypadową na zwiedzanie Malty i Gozo. Jest to 3* obiekt z bardzo dużą ilością pokoi. Na Maltę dolecieliśmy z Gdańska tanimi liniami lotniczymi Wizz Air, które zainaugurowały to połączenie 20 czerwca. Relację z inauguracji znajdziecie tu.

Rezerwacji w tym hotelu dokonywaliśmy praktycznie w ostatniej chwili. Spędziliśmy tu dwie noce. Cena za noc, która była aktualna w tym terminie to 39,49 USD. Przy użyciu kodu rabatowego na orbitz.com udało się obniżyć całkowitą cenę o 11.85 USD. Łącznie więc zapłaciliśmy 73,25 USD. Pobyt oczywiście ze śniadaniami w formie bufetu.

Pokój

Pokój standardowych rozmiarów jak na 3* hotel. Było czysto. Nie było klimatyzacji tylko duży wentylator na suficie, który o dziwo dawał radę i chłodził temperaturę tak, że można było spać bez problemu.

Widok z pokoju – na dole ulica i po drugiej stronie kolejny hotel. Są też pokoje z widokiem na basen.

Standardowo w recenzjach hoteli umieszczamy prędkość internetu, ale mimo opisu na stronach orbitz.com czy też booking.com była informacja o bezpłatnym internecie w lobby – takiego tam nie było. HotSpot zahasłowany był, ale Panie z recepcji nie były tak miłe i nie podały nam hasła. „Nie ma darmowego internetu” – usłyszeliśmy.

Łazienka

Łazienka w dużej mierze odremontowana. Jedyne zastrzeżenia i to duże można było mieć do muszli klozetowej. Jako, że nie lubię ich fotografować, darowałem sobie tę wątpliwą przyjemność.

Śniadanie

W pakiecie mieliśmy śniadanie w formie bufetu. O godzinie 8.30 rano… kolejka do sali restauracyjnej!

Pierwszy raz się z tym spotkaliśmy. Winę za ten fakt można obarczać krótki czas serwowania śniadania – tylko 2 godziny od 8 do 10. Przy bardzo dużej ilości pokoi niestety nie da się nad tym zapanować. Obsługa dwoiła się i troiła w poszukiwaniu wolnych stolików. Śniadanie każdego dnia takie same. Bardzo duży nacisk na przebywających tam Anglików – chyba pełne English Breakfast. Bekon niskiej jakości, kiełbaski wysuszone, jajecznica zjadliwa (jak się ją posoliło), a fasolka całkiem niezła. Wędliny i ser nie zachwycały, dżem był mdły. Nie myślcie, że narzekamy na wszystko dla zasady, bo rzeczywiście tak było. Co można powiedzieć pozytywnego? Chleb! Chleb na Malcie przepyszny i w tym hotelu był przede wszystkim świeży.

Spa & Wellness

W środku całego kompleksu znajdował się basen średniej wielkości, z którego nie korzystaliśmy z uwagi na fakt zwiedzania wyspy, braku czasu oraz… zajętych wszystkich leżaków ręcznikami już o 8 rano!

Tanich noclegów szukajcie na Otel.com oraz hotels.com.

Podsumowanie

Hotel Blue Sea Santa Maria można polecić dla mało wymagających turystów, którzy hotel traktują jako miejsce do spania. A jak powszechnie wiadomo (a jak nie to już wiecie) miasto Bugibba jest bardzo dobrą bazą wypadową do zwiedzania Malty oraz wyspy Gozo. Stąd również bardzo łatwo i szybko można dojechać do jednej z piękniejszych plaż Golden Bay. Gdybyśmy rezerwowali ten hotel dużo wcześniej i zapłacili mniej, na pewno bylibyśmy bardziej zadowoleni. Do tego hotelu zapewne już nie wrócimy, ale nie pozostawił po sobie szczególnie negatywnego wrażenie. Ocena np. na tripadvistor 16% jest przesadnie niska, gdyż w środku naprawdę było czysto i nic nie pełzało po podłodze.