Courtyard by Marriott Katowice City Center 4* został otwarty w grudniu 2017 roku, o czym pisałem pod koniec zeszłego roku. Od pierwszej chwili po zobaczeniu zdjęć i wizualizacji spodobały mi się wnętrza i już wtedy wiedziałem, że kiedyś tam przenocuję. Hotel widać chyba z każdego miejsca w Katowicach i okolicy, gdyż jest on położony w wieżowcu Altus. Może to trochę nieprecyzyjnie napisane, bo kompleks Altus składa się z trzech budynków, ale oczywiście mi chodzi o ten najwyższy. Sprawdź opinie o hotelu na portalu Tripadvisor (nr 5 wśród 25 hoteli w lokalizacji Katowice).
W środku znajdziemy 151 luksusowych, klimatyzowanych pokoi zlokalizowanych na najwyższych piętrach, czyli od 19 do 26. To gwarantuje niesamowity widok na całą okolicę, ciszę i spokój. Pokoje wyposażone są w najno 49 calowe smart telewizory, które bezprzewodowo łączą się z smartfonami oraz bezpłatny internet o szybkości 200 mbps. Samego internetu nie testowałem zbyt długo, ale łączność byłą stabilna, bez żadnych problemów. Ponadto do dyspozycji gości jest czynny 24. godziny fitness klub – według mnie najlepszy i największy w okolicy (nie tylko dla gości hotelowych) wraz z sauną oraz całodobowy „The Market” – mini sklepik obok recepcji, w którym można kupić napoje oraz przekąski i kawę. Sporym udogodnieniem jest też 3 kondygnacyjny parking podziemny – w środku tygodnia można nieco dłużej szukać wolnego miejsca, gdyż oprócz hotelu w Altusie są biura i m.in. sklepy.
Żeby dostać się z parkingu do hotelu musimy skorzystać z jednej windy i potem udać się ze środka Altusa, gdzie znajdują się między innymi kawiarnie. Już tylko krótki spacer i widać hotelowe lobby. Pierwsze wrażenie jest bardzo dobre, mimo że lobby hotelowe wydaje się mniejsze niż na wcześniej widzianych fotografiach. Kolorystyka i te gustowne lampy bardzo mi się spodobały.
Zameldowanie, muszę dodać, że sporo wcześniejsze niż godzina 15 – przebiegło bardzo sprawnie. Panie z recepcji bardzo miłe i uśmiechnięte. Trochę brakowało mi promocji programu lojalnościowego Marriott Rewards, nawet nie rzucały się w oczy ulotki programowe, mimo, że tam były.
Mój pokój, a w zasadzie apartament w Junior Suite znajdował się na 26. piętrze, czyli prawie na najwyższej kondygnacji. Wyżej znajdował się tylko bar i restauracja 27th floor (sprawdź opinie na portalu Tripadvisor).
Jak już pisałem – zatrzymałem się w apartamencie typu junior. To bardzo przestronny pokój z dwoma telewizorami, dużym łóżkiem, wygodną kanapą, okrągłym stołem, który idealnie nadaje się do pracy czy też wspólnych posiadówek. Nie mogło zabraknąć także tych świetnych lamp!
Do mojej dyspozycji był również ekspres Nespresso i zestaw do parzenia herbaty, ale nie skorzystałem z ich dobrodziejstw.
Oprócz samej wielkości pokoju bardzo podobała mi się kolorystyka. Całość jest bardzo spójna, nie tylko w tym pokoju, tylko w całym hotelu. Projektanci wykonali kawał dobrej roboty.
Łazienka dość przeciętnych rozmiarów W środku znajdowała się kabina prysznicowa, bez wanny. O łazience zbyt wiele nie będę się rozpisywał – była ładna, czysta, z kompletem ręczników i kosmetyków oraz magiczną informacją, żeby kolokwialnie mówiąc nie wynosić z hotelu suszarki do włosów.
Śniadanie zrobiło na mnie bardzo dobre wrażenie. Bardzo ładna ekspozycja, spory wybór, świetne koktajle i smoothie. Polecam skosztować kwaszonych ogórków, lokalnych wędlin, pasztetu oraz np. zamówić sobie jajka po benedyktyńsku. Moim numer 1 jeśli chodzi o to ostatnie śniadaniowe danie pozostaje i tak to serwowane w hotelu Courtyard by Marriott Gdynia Waterfront, ale to z Katowic było również bardzo dobre. Całość dopełniają super widoki z ostatniego piętra Altusa oraz obsługa, która na śniadaniu jest świetna. Wie kiedy podejść i dużo widzi – w niektórych hotelach trochę tego brakuje.
W samym hotelu nie ma żadnego basenu, czy też jacuzzi. Jest za to ogromna i bardzo dobrze wyposażona siłownia (nie w samym hotelu, ale po prostu w tym samym budynku), która zrobiła na mnie piorunujące wrażenie. Zajmuje ona powierzchnię kilku dużych sal – tylu urządzeń i przyrządów czy też ciężarów nie widziałem jeszcze na siłowni. Goście hotelowi mogą korzystać z niej bezpłatnie, 24 godziny na dobę. Dodatkowo jest tam również sauna. Jedyną niedogodnością jest to, że aby dojść do siłowni trzeba wyjść z samego hotelu. Podobno trwają prace nad tym, aby usprawnić gościom hotelowym przedostanie się do siłowni.
Na 27. piętrze znajduje się elegancka restauracja i bar. Niby jedno miejsce, a trochę dwa światy. W restauracji panuje dość sztywna atmosfera, raczej taka nadmierna elegancja, jeśli można użyć takiego sformułowania, natomiast bar to miejsce, w którym idealnie się odnalazłem. Nie ze względu na kolorowe drinki i atmosferę, chociaż ta mi bardzo odpowiadała, ale ze względu na załogę, która jest tam rewelacyjna.
Samo jedzenie w restauracji jest bardzo dobre, oczywiście każe na siebie trochę poczekać, ale warto. Jak to w takich restauracjach bywa, dania są dopracowane do perfekcji – zarówno wygląd jest niebanalny jak i smak. Jeśli chodzi o ceny, to na pewno są adekwatne do marki hotelu, w którym restauracja się znajduje. Zobaczcie sami na zdjęciach poniżej.
1. Czekadełko
2. Czarny bulion z zająca – Intensywny bulion na pieczonym zającu / szarpane mięso zająca / szparagi zielone / lubczyk – 22 PLN. Od siebie mogę dodać, że mięsa było sporo, a i jego smak był rewelacyjny.
3. Gulasz jagnięcy z jarzębiakiem – Łopatka jagnięca duszona z jarzębiakiem / gołąbek z krupniokiem podlany bulionem z zająca / chrupiący gulasz z nowalijek / popcorn z kaszy gryczanej / macerowana czerwona cebula z estragonem – 58 PLN. To danie bardzo mi smakowało. Sposób podania bardzo, ale to bardzo ładny, porcja w tym przypadku była dla mnie zadowalająca. Kasznka i łopatka jagnięca pierwsza liga.
4. Deser Youzu z lodami bazyliowymi – Kruche ciastko imbirowe/ mus z białej czekolady z youzu/ lody bazyliowe/ kruszonka/ żelka z zielonego jabłka i seleru na agarze/ puder z owoców liofilizowanych – 26 PLN. To była prawdziwa uczta dla podniebienia. Jedno zastrzeżenie – dlaczego tak szybko się skończyła? Wszystko pięknie podane, ale musiałbym zjeść minimum dwa takie desery, żeby poczuć dużą satysfakcję. Tak czy inaczej – polecam spróbować!
5. Kawa latte.
Jeszcze tylko jedno zdjęcie z części śniadaniowej i restauracyjnej po tuz przed zamknięciem lokalu. Prawda, że wnętrze się ładnie prezentuje?
Wieczorną porą w piątek i w sobotę w barze panowała bardzo luźna atmosfera, na dodatek leciał w telewizji mecz. Było dużo gości. Widać, że się sporo działo. Barmani to świetna załoga, widać, że znają się na swoim fachu w każdym calu. Przy okazji, jak to barmani, wiedzą z kim i o czym mogą porozmawiać w atmosferze odpowiadającej obydwu stronom. Czułem się tam naprawdę świetnie. Całość dopełnia bardzo ładny widok na okolicę – w szczególności warto się tu wybrac o zachodzie słońca lub po prostu jak już jest ciemno. Światła wpadające z zewnątrz w połączeniu z hotelowymi lampami tworzą niezły klimat.
Dokładny cennik i więcej informacji o restauracji i barze znajdziecie na stronie www.27thfloor.
Lokalizacja jest jednym z kilku atutów tego hotelu. Położony w centralnej części miasta, nieopodal bardzo popularnego katowickiego Spodka. Stąd komunikacją lokalną można dojechać po prostu wszędzie. Pomnik Powstańców Śląskich, Pomnik Harczerzy Września, Muzeum Śląskie, Narodowa Orkiestra Symfoniczna Polskiego Radia, Galeria Sztuki Współczesnej BWA, Galeria ASP w Katowicach RONDO SZTUKI to tylko kilka popularnych miejsc, które są w bardzo bliskiej odległości od hotelu.
Przy obecnym poziomie cenowym, w szczególności w weekendy można polecić hotel Courtyard by Marriott Katowice City Center każdemu turyście i biznesmenowi. Często szukając miejsca w tym hotelu możecie się natknąć na komunikat o braku dostępności pokoi – nie to nie błąd, ten hotel tak bardzo szybko się wyprzedaje. Myślę, że jest to już bardzo popularne miejsce na katowickiej mapie hotelowej. Z czystym sumieniem mogę napisać, że jest to hotel, do którego wrócę w przyszłości…
Przykładowe ceny w losowp wybranym weekendowym terminie: Pokój Superior od 189 PLN, Executive od 275 PLN, Suite od 351 PLN, 1 Bedroom Suite od 512 PLN.
Plusy:
+ bardzo ładne wnętrza (wszędzie)
+ pyszne i urozmaicone śniadanie
+ świetny bar, super atmosfera
+ duży podziemny parking
+ bliskość atrakcji i sklepów
+ bliskość lokalnej komunikacji
+ miła obsługa
+ świetne miejsca konferencyjne, design taki sam jak w całym hotelu
Minusy:
– brak basenu/jacuzzi
– zbyt sztywna atmosfera w restauracji
Courtyard by Marriott Katowice City Center
ul. Uniwersytecka 13
40-007 Katowice
tel.: +48 32 438 93 50
(Paaweł Jakubowski)
1 komentarz