Hotel ibis Porto Centro to dwugwiazdkowy obiekt wybudowany w 2010 roku i zapewne od tamtego czasu nie widział jeszcze gruntownych modernizacji. Do dyspozycji gości jest 77 pokoi na 8 piętrach. Recepcja nie znajduje się na parterze tylko na 3. piętrze. Po wyjściu z windy od razu ukazuje się standardowa recepcja znana z innych hoteli. Da się zauważyć tu dobre oznakowanie sieci AccorHotels. Sprawdź opinie o hotelu na portalu TripAdvisor (Nr 30 wśród 106 hoteli w lokalizacji Porto).
Całe otoczenie jednak nie było jakoś piękne. Braliśmy więc poprawkę, że to dwugwiazdkowy hotel w sercu Portugalii.
Miłym akcentem było zameldowanie nas z uwagi na status platynowy w Le Club AccorHotels na najwyższym piętrze. Przy okazji otrzymaliśmy voucher na welcome drinka dla jednej osoby.
Jak już wspomniałem pokój 822 znajdował się na 8. piętrze , skąd myślałem, że będzie fajny widok, lecz niestety zawiodłem się. Nic szczególnego. Po prostu miasto, ale lepsze to niż widok z np. 2 piętra.
Jeśli chodzi o sam pokój to był to po prostu stary poczciwy ibisowy pokój z poprzedniej epoki. Aktualne standardy są zupełnie inne (patrz recenzja hotelu ibis Gdańsk Stare Miasto). W pokoju czuć było po prostu „stare powietrze”. Ktoś kto bywa w hotelach powinien wiedzieć o co chodzi. ogólnie było tu czysto, więc też aż takiej tragedii nie było.
Łazienka była również standardowych rozmiarów z prysznicem. Nic szczególnego o niej nie można napisać. Uzupełnione kosmetyki w standardowych wielorazowych dozownikach, poza tym było czysto, a to najważniejsze.
Śniadanie zaczynało się o godzinie 6.30 i kosztowało 6.90 EUR od osoby. Do wyboru nie było w zasadzie nic na ciepło, tak jak jest w naszych, polskich ibisach. Zero jajecznicy, czy też parówek itp. Po prostu na ciepło croissanty, lokalny przysmak pasteis de nata (i pancakesy, które powinny być ciepłe), poza tym trochę różnego rodzaju pestek i nasion wraz z rodzynkami, płatki owsiane, jeden rodzaj szynki i sera, dobre pieczywo. Jak za 6.90 EUR na zachodzie to może być, ale jakby była chociaż jajecznica to by było już całkiem okej. Żeby nie było, że tylko narzekam – ekspozycja była nawet fajna. Dużo akcentów regionalnych – patrz na przykład na koguty.
Jak sama nazwa wskazuje hotel ten jest położony w centrum porto. W niedalekiej odległości, w tzw „walking distance” jest główny dworzec kolejowy w Porto Estação de São Bento oraz stacje metra Bolhão, 24 de Agosto, Aliados i São Bento. Z lotniska mojemy dojechać np. do Bolhão bezpośrednio linią E. Świetne rozwiązanie. Jeden problem jest taki, że często jeździ zatłoczone. Tuż obok tej stacji metra znajduje się bardzo fajne centrum handlowe, a w szczególności część gastronomiczna u samej góry. Jego nazwa to ViaCatarina Shopping.
Plusy:
Minusy:
Rua da Alegria 29
4000-041 Porto, Portugalia
Tel: (+351)223400700
Faks: (+351)223400709
email: h3344@accor.com
(Paweł Jakubowski)
1 komentarz