Lavender Hotel Kraków 3* – recenzja hotelu

Hotel Lavender w Krakowie to niewielki obiekt o standardzie 3*, który mieści się w dwóch starych kamieniczkach przy ulicy Długiej 49. Jak ktoś zna mniej więcej topografię Krakowa to wie, że jest to stosunkowo blisko Galerii Krakowskiej, co za tym idzie również Dworca Głównego. Odległość na tyle bliska, że spacer z walizką na kółkach do hotelu po przyjeździe do grodu Kraka nie zajął więcej niż 10 minut.

Do dyspozycji gości jest 37 pokoi w różnych standardach, a ich charakter mogę ocenić na butikowy. W hotelu już po przekroczeniu progu rzuca się w oczy lawendowy wystrój wystrój z elementami zabytkowej, starej ceramicznej cegły, którą uwielbiam. W moich dotychczasowych podróżach jest to chyba pierwszy hotel, który miał aż tak uwidoczniony ten element wystroju. Mało tego, cegła jest autentyczna i pochodzi właśnie z tego budynku.

>>> Rezerwuj nocleg w hotelu Lavender w Krakowie

Zameldowanie przebiegło bardzo sprawnie, przywitała mnie uśmiechnięta Pani recepcjonistka informując mnie o godzinach otwarcia restauracji oraz o kilku podstawowych informacjach o hotelu. Otrzymałem klucz do pokoju, wraz z opakowaniem z papieru z odzysku, na którym była nadrukowana informacja np. o godzinach funkcjonowania restauracji – bardzo fajne rozwiązanie, gdyż zawsze o nich zapominam. Wracając do eko-papieru – w tym hotelu dużo rzeczy jest z niego zrobionych – zawieszki do pokoju typu „proszę nie przeszkadzać”, etykiety na opakowanie z lawendą, opakowania mydełek jednorazowych i inne.

Do mojego pokoju na ostatnie piętro zawiozła mnie winda, z małym zastrzeżeniem – winda zatrzymuje się na półpiętrach i kilka kroków trzeba zawsze pokonać schodami. Hotel nie jest więc przystosowany do potrzeb osób niepełnosprawnych. Zwróćcie uwagę na piękne wnętrza – nawet na korytarzu bardzo mi się podobało.

Pokój

Mój pokój typu Deluxe znajdował się na ostatniej kondygnacji. Od razu muszę zaznaczyć, że większość pokoi nie jest dużych (poniżej 20 mkw).

Do mojej dyspozycji był między innymi zestaw do parzenia kawy i herbaty, darmowa woda mineralna, bagażownik, lodówka, sejf. Pokój jest oczywiście klimatyzowany. Praca przy biurku nie stanowi żadnego problemu, jest odpowiednich wymiarów. Oczywiście jeśli chcemy jednocześnie pracować np. przy laptopie oraz oglądać telewizor to może być problem, bo będzie on bezpośrednio przy twarzy, więc tego robić nie polecam.

Co jeszcze bardzo mi się podobało w tym pokoju? To, że był na poddaszu i w pokoju były skosy na jednej ścianie. Lubię takie wnętrza.

Swoją drogą, myślicie, że lawenda ma naprawdę właściwości poprawiające jakość snu? Trudno było mi to zbadać, ale wierzę na słowo.

Jako, że ten artykuł powstał przy współpracy z hotelem Lavender (hotel nie ingeruje w treść tego wpisu), w pokoju czekała na mnie mała niespodzianka, ale ja nie o tym. Ponownie zwróćcie uwagę na wykorzystanie papieru z recyklingu. Torebka, list powitalny, menu z tapasami. Z tego zestawienia jedynie piwo nie było z odzysku 😉

Łazienka

Łazienka w moim pokoju krótko mówiąc była po prostu ładna, lecz również rozmiarów kompaktowych. Kafelki na ścianie przypominały styl znany mi z hotelu Mercure Kraków Stare Miasto.

Barwy jak widzicie są bardzo jasne, co powoduje rozświetlenie tego miejsca. Zwróćcie uwagę na kosmetyki, są bardzo estetycznie, a mydło przypadło mi do gustu. Swoją drogą zapakowanie w papierowe, ekologiczne opakowanie np. tego mydła to super rozwiązanie.

Śniadanie

Śniadanie w Lavenderze serwowane jest jak w większości hoteli w formie bufetu i kosztuje 35 PLN. Na dzień dobry obsługa się pyta, czy przygotować coś na ciepło typu omlet czy też świeżą jajecznicę co jest zdecydowanym plusem – nie trzeba się zastanawiać czy tu serwują takie rzeczy, wiemy o tym od razu. Przynajmniej tak było podczas mojej wizyty.

Jak możecie się domyślać wybór nie jest tu ogromny, ale wszystkie rzeczy są bardzo smaczne. Urzekła mnie pasta słonecznikowa – jeśli tylko będzie podczas Waszej wizyty – spróbujcie jej.

Wszystko jest bardzo ładnie wyeksponowane. Oprócz pasty polecam również Quiche, było bardzo smaczne. Oprócz tego można spróbować ciasta, czy też deserów. Jest również wybór smacznych wędlin i kabanosy, sery wraz z pleśniowym. Miłośnicy fasolki w zalewie na ciepło oraz cienkich, ciepłych kiełbasek również się nie zawiodą, gdyż stoją one w podgrzewaczach i czekają na swoich amatorów.

 

Restauracja Pestka z Awokodo

Restauracja, czy też Restobar Pestka z Awokado to to samo miejsce, gdzie można przyjść o poranku na wyżej wspomniane śniadanie. Popołudniami serwuje się tu różnego rodzaje dania. Podczas mojego pobytu, jeszcze w starej karcie były dostępne również tapasy, które chętnie degustowałem.

Krakowska maczanka, pierożki, tatar, kaczka oraz ryba smakowały wyśmienicie. Porcje, mimo że to tylko tapasy, nie były takie małe jakby się mogło wydawać. Ceny były również atrakcyjne (17-25 PLN). Teraz muszę wrócić do Krakowa i spróbować nowych dań – zobaczymy co się zmieniło (ale z tego co np. widzę maczanka została w karcie tylko w normalnej wielkości a anie tapasowej).

Na Facebooku możecie zobaczyć aktualne menu.

Przy okazji muszę wspomnieć, że w cieplejsze dni będzie można skorzystać z tarasu restauracyjnego. Podczas mojego pobytu aż tak ciepło to nie było.

Lokalizacja

Hotel znajduje się przy ulicy Długiej 49, czyli na popularnym Kleparzu. Bliskość Dworca Głównego i krakowskiego Rynku to niewątpliwie ogromny atut tego hotelu. Tuż obok hotelu znajduje się tramwajowy oraz gruzińska piekarnia 😉 Czemu ją tu wymieniam? Bo uwielbiam ich wypieki!

W hotelu można zamówić płatny transfer na lotnisko, ale z tego co pamiętam ceny nie są wysokie.

Podsumowanie

Według mnie to idealne miejsce na weekendowy wypad czy też służbowe spotkanie. Przy niższym budżecie możemy sobie spokojnie pozwolić na weekend w ciekawym architektonicznie hotelu. Zabytkowe elementy wnętrz (np. piec, drewniane schody, oryginalna ceramiczna cegła) czynią ten hotel naprawdę unikatowym. Czułem się w nim świetnie, mimo że czasem było słychać sąsiadów za ścianą.

>>> Rezerwuj nocleg w hotelu Lavender w Krakowie

Chciałbym jeszcze dodać, że w hotelu można zakupić pamiątki z Krakowa, niby to nic odkrywczego, ale pamiątki wpadły mi w oko – całkiem fajne breloczki i magnesy. Dodatkowo można zakupić tu różnego rodzaju kawę, z czego oczywiście – jako osoba lubiąca kawę – skorzystałem. Pozytywnym aspektem jest również fakt, że można tu bezpłatnie wypożyczyć parasol, bo kto by podróżował z parasolem? A, że w Krakowie lubi padać deszcz przekonał się niejeden z nas.

Plusy:

+ bliskość głównych atrakcji Krakowa oraz Dworca Głównego i Galerii Krakowskiej
+ wyśmienita kuchnia
+ miła obsługa
+ atrakcyjne ceny
+ 3 mini sale konferencyjno-szkoleniowe

Minusy:

– przeciętnie wygłuszone pokoje
– brak udogodnień dla osób niepełnosprawnych

Kontakt

Lavender Hotel Kraków

ul. Długa 49
31-147 Kraków
POLSKA
+48 885 030 205
email: recepcja@hotellavender.pl

Pełna galeria zdjęć

(Paweł Jakubowski)

 

 

Comments

comments