Sobotni Bufet Rybny w Restauracji Wave w Sopocie – recenzja restauracji

Bufet pełen rybnych specjałów i owoców morza oczaruje wszystkich wielbicieli aromatycznych, świeżych ryb! Poczuj smak wiosny i lata nad Bałtykiem delektując się wybornymi rybnymi daniami, rybami grillowanymi, smażonymi i pieczonymi oraz specjałami pełnymi wybornych owoców morza. – tak o swojej ofercie pisze restauracja Wave w hotelu Sheraton Sopot. Przy okazji pobytu Sopotu nie mogliśmy w sobotni wieczór przejść tamtędy obojętnie.

Bufet rybny zaczyna się o godzinie 18:00 i trwa aż do 22:30, więc jest dużo czasu, aby spróbować sporej ilości potraw przyszykowanych już wcześniej oraz tych robionych specjalnie na nasze życzenie na świeżo. W ofercie są również przystawki, zimne przekąski, desery, ciasta i wiele innych. Wybór jest naprawdę ogromny i bardzo bogaty. Oprócz jedzenia w cenę 150 zł wliczone są również wina białe i czerwone, piwo, soki, woda mineralna, kawy oraz herbaty.

Bufet rybny „odbywa się” w Restauracji Wave, więc w tym samym miejscu co niedzielny Rodzinny Swingujący Brunch, w którym mieliśmy przyjemność brać udział (zdaje się, że w jego wcześniej wersji w 2015 roku, być może teraz się nieco różni). Polecam przeczytać nasz archiwalny już wpis.

Wracając do naszego sobotniego bufetu… Po wejściu do restauracji miła obsługa wskazuje nam stolik, oczywiście z możliwością jego zamiany jeśli nam nie odpowiada miejsce. My wolimy raczej spokojne zakątki, chociaż czasem i wybieramy miejsca z pięknym widokiem za oknem – co kto lubi. Na pierwszy ogień poszło oczywiście coś do picia i ten kieliszek został napełniony winem.

Tak naprawdę trudno jest opisać takie przyjście do restauracji, bo ciężko jest oddać smak w słowach. Blogerzy kulinarni na pewno robią to śpiewająco. Na pewno na pierwszy rzut oka zwróciliśmy uwagę na piękną wielką rybę w towarzystwie mniejszych sióstr i innych przystawek. Nie można było zwrócić na nią uwagi – zobaczcie sami!



Wspomniałem wcześniej, że w ofercie są również desery, czyli chyba to co cieszy oko i podniebienie najbardziej! Wybór był duży, oczywiście nie tak duży jak na niedzielnym brunchu, ale każdy mógł znaleźć tu coś dla siebie

Jeśli chodzi o przystawki czy też zimne przekąski to były gotowe sałatki, świetnej jakości boczek, czy też szynka, , pyszny chleb, czy też pasztet, krewetki, ryby wędzone i wiele, wiele innych rzeczy!

Na ciepło w bemarach czekały na nas między innymi zapiekanka z grilowanych ziemniaków i owoców morza, marchewki karmelizowane w miodzie imbirowym, młode ziemniaki z masłem koperkowym, zupa rybna z warzywami, cytrynowa zupa rybna z mleczkiem kokosowym i chili, pieczony dorsz z grillowanymi warzywami, grillowany karmazyn z sosem cytrynowym i miętą. Jeśli ktoś stwierdził, że na dziś ma dość ryb to w kolejce do zjedzenia był duszony w białym winie królik z sosem z suszonych owoców.

Tyle pyszności,a przecież jeszcze były dania z „live cookingu”. Tutaj oczywiście wybór był ograniczony, ale kreatywność kucharzy jest wielka, mogli przygotować wszystko według Twojego widzi mi się lub własnego uznania. Dla każdego coś dobrego. Do wyboru były: domowy makaron z krewetkami, małżami i pomidorami, mule a'la marinera, śledzie z patelni z sosem z ogórka i gorczycy, krewetki z patelni z czosnkiem, chili podane ze świeżą bagietką, grillowana polędwiczka wieprzowa z sosem z pędów sosny. Jak widać na brak jedzenia nie można było narzekać.

Jak widać na zdjęciach powyżej śledź domyślnie jest w małej porcji, ale elegancko podany (i można go brać wielokrotnie, lub po prostu zamówić większą porcję). Ale owoce morza z bagietką już w zupełnie innej ilości.

Dla bardziej wymagających gości można zamówić sobie miejsce w restauracji obok, tzw. Chef's table – gdzie osobiście dania będzie serwował szef kuchni Krystian Szidel. Jest to osobne, zamykane pomieszczenie, gdzie nikt nie będzie nam przeszkadzał, ale ceny oczywiście są kilka razy większe niż normalnie.

Warto również wspomnieć, że miła obsługa bardzo dba o gości restauracji. Co chwila dyskretnie spogląda, czy niczego nie brakuje w kieliszku i zapamiętuje co piliśmy ostatnio proponując dolewki.

Cena jak już wcześniej wspomniałem to 150 zł od osoby (wraz z wybranymi napojami bezalkoholowymi oraz alkoholowymi). Sobotni bufet rybny to idealna oferta na romantyczny wieczór, spotkanie z rodziną, służbową kolację i inne okazje.

Bufet Rybny odbędzie się po raz ostatni 17 czerwca 2017 r., więc spieszcie się, żeby wziąć w nim udział.

Kontakt

Sheraton Sopot
Restauracja Wave
ul. Powstańców Warszawy 10
Sopot 81-718
Rezerwacje: +48 (58) 767 1061
WhatsApp / iMessage: +48 533 029 198

Pełna galeria zdjęć

(Paweł Jakubowski)

Comments

comments