Wyjazd prasowy z Grupą Hotelową Orbis do Gdańska i Sopotu

Grupa Hotelowa Orbis wraz z Agencją Public Dialog zaprosiły mnie na wyjazd prasowy do nowego hotelu w Gdańsku, a mianowicie do ibis Gdańsk Stare Miasto i przy okazji do historycznego hotelu Sofitel Grand Sopot. Wraz z naszą grupą do Gdańska wybrała się aktorka telewizyjna, filmowa i teatralna – Dominika Ostałowska.

Podczas konferencji w prasowej nowym ibisie Joanna Świerkosz, Hanna Bernakiewicz oraz Katarzyna Gudalewicz (dyrektor hotelu ibis Gdańsk Stare Miasto) przedstawiły nam kolejne zakończone inwestycje Orbisu. Niektóre hotele ibis Styles wyglądają imponująco. W niedalekiej przyszłości będę mógł przedstawić Wam szerzej jeden z nich – ibis Styles Gniezno Stare Miasto. O samym hotelu ibis Gdańsk Stare Miasto będziecie mogli przeczytać w ciągu nadchodzącego tygodnia.

Podczas wyjazdu oprócz testowania oferty nowego hotelu mieliśmy okazję wyjść do Gdańskiego Teatru Szekspirowskiego, gdzie swój koncert miał The Tallest Man On Earth, który zaskoczył pozytywnie (myślałem, że będzie to mocna nuda).

Drugiego dnia wyjazdu, w sobotę, zwiedzaliśmy Gdańsk z pokładu piętrowego autobusu. Końcowym przystankiem wycieczki był Sopot.

W legendarnym Grandzie obejrzeliśmy bardzo ciekawy film z 1985 roku o hotelu i jego ówczesnych pracownikach, do którego zobaczenia już teraz zapraszam. Autorem filmu Moje Miejsce jest Marcel Łoziński. Naprawdę warto! Żeby jeszcze bardziej Was zachęcić do obejrzenia tego filmu cytuję jedną Panią z biura: „uważam, że praca umysłowa jest gorsza w skutkach, a my tu niestety no myślimy  i wysilamy się umysłowo”.

Po filmie zaproszono nas na obiad do restauracji Art Deco. To była prawdziwa uczta dla podniebienia, przynajmniej dla mojego. Podano nam potrawy takie jak:

• śledź lekko wędzony z jajkiem przepiórczym, chrustem ziemniaczanym, ogórkiem kartuskim /przystawka/

• krem z cukinii z cynamonem i chilli /zupa/

• pierś z kaczki z puree z moreli, pęczakiem buraczanym, brokułem i sosem wiśniowym /danie główne/

• dekonstrukcja szarlotki z żubrówką /deser/

Wszystko było naprawdę bardzo dobre, a niektóre potrawy nawet rewelacyjne np. kaczka oraz krem z cukinii. Na deser mogli nam podać coś innego, bo po śniadaniu w ibisie jabłek mi chwilowo starczy. Jedna osoba zamiast kaczki otrzymała halibuta, który podobno był bardzo dobry.

Przejazdy na trasie Warszawa-Gdańsk/Sopot-Warszawa odbyły się na pokładach pociągów Pendolino PKP Intercity – szybko i cicho (jeśli chodzi o samą jazdę pociągu, bo niektórzy pasażerowie to się nie umieją zachować).

Zachęcam do rezerwowania noclegów w hotelach AccorHotels.

(Paweł Jakubowski)

Comments

comments